Wracamy do czasu zimowego

W nocy z soboty na niedzielę (a dokładniej: w 27 października o 3 rano) cofamy zegarki o godzinę i wracamy do czasu zimowego.

Ruch dzienny Słońca na niebie jest od dawna podstawą rachuby czasu; ponieważ jednak w każdym miejscu na Ziemi ustawienie zegarów na podstawie Słońca dałoby inny wynik, wygodniej jest nam funkcjonować w społeczeństwie mając wspólną ramę odniesienia. Zatem poszczególne państwa wprowadziły swój czas urzędowy. Ten zaś z kolei w XIX w. podporządkowano strefom czasowym i ludzkość zaczęła budzić się i zasypiać w sposób... bardziej skoordynowany.

 

Zegar decymalny - ciekawostka techniczna

 

Na początku XX w. niektóre państwa zaczęły przesuwać wiosną wskazówki zegarów o godzinę do przodu, co pozwala zacząć pracę wcześniej i wykonywać ją w tym przedziale godzin, w których światła dziennego jest najwięcej - co generowało również oszczędności. Obecnie nie ma zgody co do tego, czy zmiana czasu jest korzystna, czy nie, chociaż pojawia się coraz więcej głosów wskazujących na negatywny wpływ dokonywania tego rodzaju zmian na organizm człowieka. Mimo jednak zgłaszanych niekiedy wątpliwości co do zasadności jej wprowadzenia blisko sto państw na świecie, w tym Polska, dokonuje jej jeszcze dwa razy w roku, chociaż reprezentanci państw Unii Europejskiej podjęli decyzję o tym, że w 2021 roku czas będziemy zmieniać po raz ostatni.

W tym roku czas zimowy zaczyna obowiązywać w Polsce w niedzielę 27 października od godz. 3:00, kiedy to przestawimy zegarki na 2:00 (choć znaczna część urządzeń dostosuje czas automatycznie). Ponownie zegarki przestawimy 29 marca 2020 r.

Życzymy wspaniałej dodatkowej godziny snu!