Witamy astronomiczną zimę!

21 grudnia o 23:23 czasu polskiego Słońce osiągnęło najdalej wysunięty na południe punkt w swojej wędrówce po nieboskłonie (tzw. moment górowania nad zwrotnikiem Koziorożca), a tym samym rozpoczęła się astronomiczna zima!

Astronomiczna zima

Ten moment, tzw. przesilenie zimowe, które było obserwowane już w starożytności, dał początek wielu obrzędom i jest związany także z wyznaczeniem 25 grudnia datą święta Bożego Narodzenia (dociekliwi zauważą, że od tej daty długość dnia zacznie się wydłużać). Tym samym przejęto tradycje „dnia narodzin niepokonanego Słońca” obchodzonego od III w. n.e. (było to związane z popularnością wśród Rzymian kultu Mitry, szczególnie czczonego wśród rzymskich legionistów i połączeniem jego kultu z dawnym rzymskim kultem Słońca przez cesarza Aureliana). Stąd właśnie pochodzi zwyczaj wręczania prezentów (kilkaset lat przed domniemanym czasem życia św. Mikołaja!), stąd życzenia i pocałunki pod jemiołą, stąd też pochodząca najprawdopodobniej jeszcze sprzed oficjalnego ustanowienia Bożego Narodzenia konstytucja Konstantyna Wielkiego ustanawiająca ten dzień wolnym od pracy. Stąd też, pośrednio, formułę świąt Bożego Narodzenia zawdzięczamy nachyleniu osi obrotu naszej planety względem jej orbity wokół Słońca...

W Planetarium EC1 z ramówki znika pokaz na temat gwiazdozbiorów jesiennych (chociaż zorganizowane grupy szkolne mogą nadal rezerwować ten temat przez cały rok), zaś wraca, jak co roku zaktualizowany, pokaz „Gwiazdozbiory zimowego nieba”. Tym samym, niezależnie od pogody (która nas ostatnio nie rozpieszcza) możemy w komfortowych warunkach poznawać piękno gwiazd widocznych w mroźne noce. Do zobaczenia pod kopułą!